Ale nawet wtedy, nie jesteśmy w stanie go dosięgnąć...

insideout, dziękuję za Twoje opinie, tutaj i pod innymi tekstami, to miłe, kiedy Ktoś poświęca tyle czasu na czytanie mojej pisaniny. ;)

Najłatwiej dotknąć człowieka, rzucając w niego kamieniem...

Tak, Agnieszko, dziwny jest ten świat...

"Lecz ludzi dobrej woli jest więcej
i mocno wierzę w to,
że ten świat
nie zginie nigdy dzięki nim."

Pozdrawiam Cię serdecznie, miło Cię tu spotkać:)

Taki ten świat ostatnio jakiś dziwny...

Bardzo mądre słowa. Pozdrawiam.

Przepraszam, ale tylko dla dorosłych :)

http://www.youtube.com/watch?v=srPputONMt4

Pozdrawiam wszystkich :)

nie czytałem tu większej agresorki niż ty, tak napastliwej dla otoczenia, ale cóż ;)

lęk, fobie ;)

zawsze możesz się wybielić, przecież komentarze - ślady - poznikały ;)

Taka papla ze mnie :D

Oczywiście, to nie pozostawia niestety żadnych wątpliwości, a czymże jest życie jeśli nie kolejnością zdarzeń, pytań i wątpliwości.

Ty to Yesteś, powiedziałeś wszystko, co chciałam przekazać i to, o czym wolałabym tylko myśleć:)
Dziękuję za roentgeniczny wręcz komentarz:)
Pozdrawiam ciepło:)

Ciekawe, niejednoznaczne. Łatwo kogoś skrzywdzić, gdy nie potrafimy, nie możemy być blisko... potem tego żałujemy, a przeprosiny są już goryczą skropione.
Łatwo też kogoś krzywdzić, gdy jest daleko, bezpiecznie daleko i czujemy się bezkarni.
Wielu myśli, że schowają się za pozorną anonimowością i mogą łamać zasady.
Łatwo też dotknąć czułym słowem, połaskotać, gdy nie znamy wad drugiego człowieka, idealizujemy tę drugą osobę, albo też wręcz przeciwnie - demonizujemy.
Dobre.
Pozdrawiam :)