Menu
Gildia Pióra na Patronite

Kiedy jest gdzieś daleko cholernie za Nim tęsknie,wtedy patrze godzinami w jego zdjęcie,a powietrze smakuje jak wydalany przez niego dwutlenek węgla.Jednak kiedy mam Go koło siebie Jego pocałunki już nie smakują tak samo,tak słodko. Nie czuje już wtedy nic,jest jak w piosence Happysad'u - "Przekazywanie sobie ciepłego powietrza z ust do ust jak istota społeczeństwa".Wtedy zadaje sobie pytanie : Czy Ja Go w ogóle kocham ? Czy może to po prostu zwykłe pożądanie ?
A najdziwniejsze jest to,że pytanie pojawia się w mojej głowie kilka razy na dzień i za każdym razem jest na nie inna odpowiedz...

572 wyświetlenia
10 tekstów
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!