raczej nie . gdybym zapobiegł nieszczęściu to nie miałbym nad czym gdybać ; ) no ale twoja konstrukcja także jest dobra,lecz mam inny charakter trochę i wiem ,że gdy jestem szczęśliwy to nie tracę czasu na przemyślanie ,,co było by gdyby" tylko cieszyłbym się tym,że w końcu coś mam a jak coś mi się nie uda to myślę dlaczego tak jest i co mógłbym zrobić lub ,,gdyby było inaczej" <ale pokręciłem -.- > ;x