Dziś nad wodami mojej duszy gęsta, nieprzenikniona mgła... Przysłania wszystko, aż po horyzont twoich myśli. Nie widzę nic, a jednak stoję tu przykuta echem melodii, która dobiega do mnie spoza mlecznego parawanu. Czy stoimy oboje na przeciwległych brzegach, czy tylko ja stoję przed białą, chłodną ścianą mojego serca?
Gdybym tylko miała odwagę spojrzeć w górę, gdzie ponad taflą mgły gwiazdy zawisły nieskończonością na nieboskłonie marzeń, a jedna z nich jest świadkiem naszego trwania...
Tak, Damianie noc jest najlepszą porą na czytanie myśli, i słuchanie muzyki. Dziękuję za ciepłe słowa na koniec dnia, również spokojnej nocki życzę i pozdrawiam:)