Czekając na słowa, których brak, szukamy ich między wersami, w gestach, w czynach. Aż wreszcie nadchodzi moment gdy zdajemy sobie sprawę, że tak naprawdę nie trzeba już żadnych słów.
szukając słów między wersami często mylimy je z naszymi własnymi odczuciami. Podobno są tacy ludzie, z którymi nawet milczenie jest świetną rozrywką, zapewne, ale nie wtedy, gdy serce same podryguje słysząc słowa tejże osoby ;) świetne ;)