Az czasem szkoda, ze czasu nie da sie tak "wytreswac". :)

Taka niestała natura ludzka....

Świetne porównanie:)

Hm, Marysia, w sensie: "uwiązać jak przy budzie psa"?
Takiej inwersji bym nie wprowadziła :)

Naprawdę wzorcowa interpretacja:-) Potem ten koń też mi na myśl właśnie taki przyszedł, ale pomyślałam, że to jednak nie to... Teraz czytam i...jednak to to.

"takie" z rodzaju tych, które widać, że o czymś są, ale dopiero dochodzi się po chwili o czym; często mylnie wyglądają na takie, które nic nie mają i to jest w gruncie rzeczy ich siła, ten grunt jaki tworzyłaś, pomijając te "no wieesz" :D

hehe, a scharakteryzuj: "takie" :)

Tak mi się właśnie skojarzył charakter czasu z tymi dwoma zwierzętami. Tylko na konia spojrzałam nieco inaczej :) Bardziej na konia ciągnącego zaprzęg - chcemy go popędzić, by szybciej gnał, a on nie zawsze ma ku temu siłę, czy warunki na drodze, a my tymczasem chcemy jak najszybciej dostać się do miejsca przeznaczenia, lub uciekamy przed kimś (czymś) i chcemy, aby było już po wszystkim. Twoja interpretacja ciekawie uzupełnia punkt widzenia :)

A pies - no właśnie - uwiązany. Mamy jakby nad nim taką kontrolę, że możemy spuścić ze smyczy, kiedy nam się podoba. A jednak to nie uwiązanie leży tak do końca w naturze psa. Najszczęśliwszy jest wolny. I mimo nawet, że ucieka, to zwykle wraca - nie tak jak czas, Czasu, ani nie przyspieszymy, ani, nie zatrzymamy, nawet gdy wyjmiemy baterię z zegarka :)

Ale czas to pojecie względne - "stworzony" bardziej, by pomoc w organizacji tego świata i ludzi. Chcemy nad nim zapanować i rządzić nim, jak zwierzętami, a tak naprawdę to on rządzi nami :)

Powiem Ci, że "takie" myśli zaczynają mi coraz bardziej leżeć u Ciebie:-)

koń to wolność, dynamika niezwykła, siła... kiedy się patrzy na galopującego konia to dech zapiera z wrażenia i aż chciałoby się go pojąć, usiąść i gnać na oklep w siną dal...byle szybko, byle do przodu.

pies... jest wierny. Uwiążesz go, nie będzie szczęśliwy, ale nadal zostanie przy tobie. Tylko, czy da się odebrać wolność psu?

hmm...
nie da się, czasu nie da się zatrzymać. wciąż płynie.