A witam Irracje i jego wykidajle do brudnych spraw. Jeden grzeczny zagubiony zaklamany a drugi agresywny i na wskros demagogiczny. Niezle sie urzadziles Grzesiu:) Ze tez Ci sie tak chce przeskakiwac z jednej osobowosci w druga. Super. Gratuluje.
... a i owszem... własnie wtedy kończyłem kawę... a trochę wcześniej zupkę w kubku miałem.... w końcu człowiek to takie stworzenie które długo bez płynów nie wytrzyma...
Znowu muszę Cię pouczyć Malagwiazdo! W świecie nauki, zwłaszcza gdy się dokonuje oceny zwykło się operować konkretami, przytaczać argumenty itd. A Ty co myślowy graczu?!
A co to za kompletny banal...brrr Wstydzilbys sie cos takiego publikowac.
Oto przykład uzasadnienia swej wypowiedzi...O uczcie się obserwatorzy...jak nie należy...Wierzaj mi Malagwiazdo, a wiem co mowię, naukowcy mieliby dobrą zabawę z ciebie...w końcu zacznę tak to traktować a nie denerwować się, z drugiej strony czuję obowiązek pomagać każdej zagubinej intelektualnie jednostce...pozwól się "naprostować" Luk dla własnego dobra...inaczej świat nauki bedzie drwił z Ciebie...!!!
Urszulo! Mówimy oczywiście o jednostkach zdrowych...oczywistym jest fakt, iż chorzy i uzależnieni wymagają pomocy innych "głów", pomocy specjalistów, jest to całkiem naturalne - idziesz do lekarza bo boli Cię wątroba...masz problem z psychiką wpierw odwiedzasz psychologa a później ewentualnie psychiatrę...można też odwrócić medal i rzec iż tak naprawdę wolność to abstrakcja, w tym przypadku i wielu podobnych owszem...Myślę , że Irracji chodziło o pewną "normę społeczną"...a te wyjątki tylko potwierdzają regułę..Pozdrawiam Cię!