Bo niechęć sprawienia Mu kolejnego zawodu, stała się Jej obsesją. Pożegnała się ze spontanicznością, a przywitała się z rozwagą i myśleniem o konsekwencjach.
ale tak bardzo go kocha , że jest gotowa się dla niego zmienić . by był jeszcze bardziej szczęśliwy . nie może zrozumieć , że On kocha ją ot tak , po prostu ... taką , jaka jest .
mhmm . często jest tak , że dwoje zakochanych w sobie ludzi postrzega świat zupełnie inaczej niż cała reszta . kochać , to chyba być gotowym do zmian i poświęceń .
Ależ Ona wie, że kiedyś to i tak się skończy, prędzej czy później, któreś z nich znowu popełni błąd. Ale ten związek nie niszczy Jej, wręcz przeciwnie - dodaje skrzydeł, mimo że przez otaczający świat może to być inaczej postrzegane.