Jeżeli maksymalne starania się - przy przychylności tej osoby - rozumiesz jako wymuszenie pozytywnych uczuć, to można kogoś "przymusić". Dając czas, zainteresowanie, obecność. A to wszystko czynniki, które pozwalają ludziom się zbliżyć. Więc "wymuszone" może być szczere. Dlaczego ma mieć myśli samobójcze? Nie staram się zainteresować sobą kogoś, z kim nie chce utrzymywać kontaktów.