Menu
Gildia Pióra na Patronite
literacka

literacka

Bała się spać przy zgaszonym świetle. Mimo swojego wieku zawsze musiała mieć zapaloną lampkę...choćby najmniejszą.
Gnębiły ją zjawy z przeszłości, nie potrafiła się ich wyzbyć żadnym sposobem.
Któregoś dnia lampka zgasła, a ona zobaczyła.... światło przed sobą.
Nie każdy blask jest nadzieją, to ono przecież prowadzi nas w ostatniej drodze.

15 607 wyświetleń
169 tekstów
84 obserwujących
  • IBELLA

    23 June 2010, 16:53

    Przepiękna puenta ...

    ;)

  • literacka

    22 June 2010, 14:20

    Zabiegana jestem i dlatego tak rzadko tu jestem.

    Dzięki serdeczne:*:* postaram się wpadać jak najczęściej:)

  • motylek96

    21 June 2010, 19:47

    Izucha ostatnio rzadko tu bywasz,ale myśli twoje są coraz to piękniejsze,dające dużo do myślenia,nie można nad nimi przejść obojętnie.
    Pozdrawiam cie gorąco

  • 21 June 2010, 17:57

    Jak zwykle pięknie i poetycko...Pozdrawiam Izuniu:)

  • Seneka 18

    21 June 2010, 15:56

    Cudowna myśl...jak zawsze głęboka...

  • literacka

    21 June 2010, 15:18

    Dzięki serdeczne:*:*:*
    Nowa nadzieja..wreszcie się pojawi.... chyba...

  • literacka

    21 June 2010, 15:17

    To nie jest myśl idealna, ale dedykowana dla kogoś, którego w moim życiu już nigdy nie zobaczę.

  • Nadziana

    21 June 2010, 15:17

    Wzruszyła mnie ta myśl, Izunia. Dla mnie światło zawsze jest synonimem nadziei. Nawet, jeśli prowadzi nas w ostatniej drodze, to dla mnie zawsze będzie symbolem czegoś dobrego, ciepłego, czułego i nadziei na nowe lepsze życie, nowy początek.

    pozdr :)