Artyści nie są z tego świata, nie pasują tutaj, gdyż żyją w innej rzeczywistości, w wyimaginowanym świecie. Częstokroć lepszym, piękniejszym, łatwiejszym, co sprawia, że tutaj nie radzą sobie z życiem. Ta obcość jednostek sprawia, że są niezrozumiani i za życia skazani na samotność. Aczkolwiek mają wyjście. Zapomnieć o świecie fantazji i rzucić się w otchłań realności, stać się przeciętnym, zapomnieć o innej rzeczywistości. Żyć wbrew sobie i zmienić siebie by przetrwać...
Najwspanialsi są ci artyści, którzy potrafią podróżować między tymi dwoma światami. To jak płynnie to robią, jest miarą ich wewnętrznej siły i geniuszu...