Chyba serce wzbrania się ''Niezdolne kochać'' - po doświadczeniach. No cóż, pozwól mu...nie cumuj. A co ja tam wiem, Ty sama najlepiej. Dobrego życzę :)
Czas ran nie goi, ale je pogłębia. Każde wspomnienie sprawia ból, ale czasem trzeba go ukryć za uśmiechem wyglądającym tak naturalnie.. I nadal okłamywać samą siebie... Lata praktyki.. Może kiedyś przyjdzie taki czas, gdy ból zmieni się w radość, a wspomnienia wywołają szczery uśmiech, zamiast swego rodzaju "maski"..
Tak, Cris. Mam blizny na ciele i sercu.. Rany były głębokie. W popiele wspomnień wciąż szukam spalonej części swej duszy. Przyjaciele? Wszyscy tak samo fałszywi. Rodzina? Ja już nie mam rodziny. Ech... Dziękuję za uśmiech, z pewnością chociaż trochę rozjaśni moją szarą egzystencję. Pozdrawiam:)