Na frontach dobrej zmiany
Trwa wycinka Puszczy Białowieskiej. Po co drzewa jak mogą być łąki. Po co łąki? Można je zabetonować placami do defilad na cześć. A jak już nic nie będzie, to będzie trwoga, a więc naród zwróci się do Boga, a wtedy wzrośnie liczba powołań do kapłaństwa. Czyż nie o to chodzi.
Jakiegoś referendum w sprawach edukacji domagają się przeciwnicy Prawa i Sprawiedliwości . A po co dzieciom szkoły, jak mają wiarę i kościoły. Edukacja nie potrzebuje reformy tylko rewolucji. Jest Biblia, to po co książki. Tam wszystko jest co potrzebne żeby być człowiekiem.
Wróg postępu wdziera się w szeregi Dobrej Zmiany, więc w ustawie o ochronie zwierząt znalazł się zapis, że bestialsko maltretowane zwierzę może wrócić do swojego oprawcy, ale wtedy poseł PO zaapelował do obecnego na sali obrad Słońca Prezesa, krzycząc doń - Przecież pan też ma kota! Naczelnik zareagował natychmiast. Przerwano trzecie czytanie i ten haniebny zapis będzie wycofany. Oto Prezes, oto jego Ojcowska Moc. Dziś Dzień Ojca, złóżmy mu wyrazy miłości i oddania!
Mirosław 23.06. 2017r.
Autor
5 July 2017, 14:33
Wyrosłam z obrażania , wieka szkoda że niektórzy psycholodzy nadal tkwią po uszy we wspomnianym procederze , razem z mgr przez nazwiskiem Tereską grającą na wiolonczeli zazdrości po pasku **** sąsiada
Prokurator będzie miał z kogo ściągać . Trafił mi się nie lada przeciwnik nadziany po dotacji w dodatku
oprawiający moje pole bez mojej zgody5 July 2017, 10:32
Bóg zapłać Natalia, cieszę się, że jesteś tutaj i bierzesz świat i tutejszość jaką jest i nie obrażasz się, że Ci, co tutaj pozostali nie usiłują być aniołami, głębią i tęsknotą, że żyją i są krwiście żywi.