Menu
Gildia Pióra na Patronite

On.

On tu był.
Czuję zapach jego perfum.
Zawsze tak pięknie pachniał i przynosił róże.
Takie czerwone, jak to wino, które piliśmy tamtej nocy.
Popatrz mi w oczy.
Widzisz?
Tańczyliśmy przy akompaniamencie ciszy.
To On był moja muzyką.
Drażnił słuch swym delikatnym szeptem.
Powodował, że świat zaczynał wirować.
Gdy umilkł - błagałam o więcej.
Droczył się ze mną za każdym razem.
Doprowadzał do szaleństwa.
Karmił szczęściem.
Stanowił moją oazę.

283 wyświetlenia
4 teksty
0 obserwujących
  • krysta

    5 March 2015, 21:36

    bardzo ładny...