Odchodzisz w dal, już nie ma nas! Anielski blask rozprasza się. Pozostał żal, pozostał ból jak głaz, Który nasila się, który roztacza się! Aniołem byłeś w moich snach Życiowych i bajecznych tak. Modela krok i oczu blask Ja widzę wciąż – jest boski tak. Odchodzisz w dal, już nie ma nas. Pozostal żal i bólu smak. Tęsknota trwa jak wielki głaz, A świat odchodzi z Tobą wraz! Wróć do mnie dziś i powiedz –tak. Tęsknota smutkiem mnie otula, Już nie spojrzysz na mnie czule! Twych oczu blask w mym sercu tkwi, A postać Twoja mi się śni! Odchodzisz w dal, zabrał Cię czas. Rozstania smak rozdzielił nas. Ty idziesz sam jedną ze swych dróg! Nie chciałeś rzucić świata do mych nóg! Ty słońcem lśnisz, roztaczasz skry! A życia smak już mnie aż mdli! Życie bez Ciebie straciło sens! Straciło powab swój i wdzięk! Ty jesteś tam, ja jestem tu! Aniele z mego jasnego snu! Ja tęsknię tak za Tobą wciąż, A smutek dusi mnie jak wąż!