Kawałek tekstu wyrwany z kontekstu. Kto nie cierpiał chyba to posadził na myśl dnia. Zresztą samo lęk bywa cierpieniem, które powoduje cierpienie, że chętnie wielu ludzi rozstaje się z życiem. Pan Coelho lizną różnych ideologii i szasta nimi w swoich książkach. Tymczasem o cierpieniu niech wypowie się ktoś kto widział jak umiera na SM czy raka jego bliska osoba i jak cierpiał uczestnicząc w tym odchodzeniu.
"i że żadne serce , nie cierpiało nigdy sięgając po swoje marzenia bo każda chwila oczekiwań jest chwilą spotkania z wiecznością " taką znam dalszą część .. kiedyś mi to ktoś napisał ..
może gdybyśmy słuchali szeptów serca spełniały by się marzenia...bez cierpień.ale czy tak naprawde chcemy aby one się spełniały Czlowiek jest dziwnym stworzeniem sam zadaje sobie cierpienie a potem dziwi sie że wszystko jest nie tak
Piękne... ale niestety jeśli marzenie będzie nie osiągalne trudno, aby serce nie cierpiało... jednak dla marzyciela nie ma rzeczy nieosiągalnych, chyba o to w tym chodzi.