Czy ja wiem czy ja taki kulturalny jestem. W każdym bądź razie dziękuję i ja za powody do wypocin ;) Nieco mi oczy psikusa zrobiły i mózg próbował opracować do tego jakąś teorię, ale tak czy siak dobrze było popisać.
Tak nie mów, zabraniam Ci. Miło było gościć pod tekstem inteligentnego i kulturalnego człowieka. Za odwiedziny bardzo Ci dziękuję. Z szacunkiem i serdecznością - nicola.
Pusty w moim pojęciu obecnie znaczy: ja. Bo wcześniej widziałem tam napis "z e p s u t e g o". Widocznie nawet ostatnio czytać nie umiem ze zrozumieniem, a co dopiero brać się tu za rozumienie jakiejś treści.
jeszcze jedna podpowiedź, co znaczy p u s t y, w Twoim pojęciu? I na ile pomóc mu może tzw. najbliższe otoczenie? I został jeszcze ten biedny psychiatra, o którym wcześniej wspomniałam.