Znów panuje w mym królestwie Pustka, u jej boku kroczy dumnie Chaos a tuż za nimi nieśpiesznie idzie Spustoszenie. Od jakiegoś czasu w moim życiorysie są porobione ośle uszy, kartki są pomięte i mokre od łez. Od jakiegoś czasu nie radzę sobie z przedmiotem o nazwie "Życie" i oblewam każdy kolejny egzamin.