... chyba nie wiesz o kim piszesz... to organizacja ortodoksyjnych katolików reprezentujący tzw. "ruch anglokatolicki"... podam Ci jedną ciekawostkę, jak potrafią wychowywać swoje dzieci... ... profesor (z Oksfordu) Elizabeth Anscombe skutecznie przekazała najmłodszej córce swoją wiarę w realną obecność Jezusa w Eucharystii. Podczas Mszy, kiedy Elizabeth wróciła do ławki po Komunii, 3-letnia Basia szepnęła: „Mamusiu, czy Jezus jest w tobie?”. Kiedy Anscombe potwierdziła, dziewczynka wyskoczyła z ławki i w nawie padła na twarz przed mamą... ... i to właśnie ich ortodoksyzm jest przyczyną sprzeciwu wobec nich, również chrześcijańskich wyznawców anglikanizmu...jednym z założeń ideowych jest osobiste poddanie każdej osoby pod "kontrolę Bożą"... przy czym nie uznają innych religii oprócz katolicyzmu... nie dziw się więc, że w końcu spotkali się nie tylko z krytyką, ale i z takim zakazem... rzeczywiście, świat nie jest czarno-biały...
Niektórzy najchętniej widzieliby go w kolorze... krwistoczerwonym... Postępujące zmiany procentowe w społecznościach zachodnioeuropejskich gwarantują przyspieszenie takich akcji. Pozdrawiam. :)