Pati, dzięki. Czasem bywa tak, że doskonalimy swoje wady nie uświadamiając sobie tego, że to właśnie wady są. Wtedy pół biedy, gorzej, gdy wiedząc, że to wady idziemy za tzw. ciosem i je rozwijamy... miłego :)
się nie przejmuj, aforek jest zadowolony :) P. S. możesz założyć(to tak na przyszłość)jakiś zeszyt specjalistyczny, bowiem moje niektóre teksty pomocy specjalisty potrzebują :)))
cóż Smurf007, pochwała zobowiązuję. Dziękuję, pozostaje mi tylko podnieść poziom, z myśli dobrych na bardzo dobre. Czy podniosę, nie wiem, ale jakieś starania poczynię :)