Pozostaje w nas taka pustynia, w której po horyzont nic nie ma... A jest się przecież w każdej drobinie piasku.
eyesOFsoul
Autor
22 May 2012, 09:57
Wyjątkowe...
22 May 2012, 00:25
Tylko w pole się nie wyprowadź. ;)
22 May 2012, 00:20
Zapudrowałeś :)
22 May 2012, 00:19
BeGie... dobra myśl.
Agoraa, nie warto długo się nad tym rozwodzić. To i tak nie zniknie, a sprawia że myślimy wyraźniej. I później spać nie możemy...
22 May 2012, 00:17
Gnije, zabija, z kazdym dniem mocniej. wcale nie słabnie, zostaje tylko chwilowo zagluszone. Ale nie zniknie. Jest jak dżuma, kryje się choćby i wieczność a nie odejdzie na zawsze.
22 May 2012, 00:15
Cierpienie nie odchodzi. Rozkłada się w nas.
22 May 2012, 00:13
w nas nie, z naszym cierpieniem odszedł
22 May 2012, 00:11
I niby ten halny tak sam w nas zawiał? Nie wierzę...
22 May 2012, 00:09
Ja chciałam budować, tylko piasek mi zwiało.
22 May 2012, 00:07
Nie w tym kontekście pisałam. Usycha, bo sami zasialiśmy to/pozostawiliśmy to na pustyni. Na własne życzenie... rozsialiśmy to w sobie.
W usycha wszystko z czasem.
---
BeGie., a oni zamiast budować zamki z piasku, zaczęli je burzyć...