Trudno by pasowało do każdego przypadku. Jasne, że. np. przy podpisywaniu umów lepiej się tą myślą nie kierować
;-)

... jeżeli chodzi o podany przykład... to i owszem, masz rację...

;-)

Umowa z częścią z małym druczkiem jest podejrzana.Cóż ze zrozumienia, gdy nie można dojść do kompromisu ? Na pewno rozumiejąc się nawzajem jest o niego łatwiej, potrzeba bycia zrozumiałym też jest bardzo ważna. To tak od strony umów życiowych.
W kontakcie np. osobami chorymi psychicznie trudno o pełne zrozumienie, dlatego sukcesem jest już nawiązanie samego kontaktu - porozumienie.

... hmmm, i dlatego ludzie nie czytają umów?... "życiowych" również... zwłaszcza części zapisanej "drobnym druczkiem"...

;-)