~Galek Jak zwykle twoja diagnoza oscyluje w granicach 100% błędu, gdy będzie inaczej, POwiadomię. Twoje jedyne, bezwarunkowe zapatrzenie w górne rejestry*... czynią Cie ślepcem. Nic Ci na to nie poradzę, bo lubię, przyglądać się temu* co w klatce się miota bo samo tak sobie chce. Dopóki nie zaraża.
Wiara jest podstawą sukcesu. A wiara w zdobycie wiedzy.....wogóle wiara w jakąkolwiek wiedzę? ;)
Cóż Galicjuszu śmiem wątpić w teorię zaprzeczenia progresu. Nawet w Średniowieczu był rozwój. Wszystko zależy jaka ta wiara ;np w Boga czy latający makaron; jest.