- Ja błagam na kolanach, co dzień o to się modlę, ze łzami w oczach - proszę. A ona? Nie chce i narzeka. Mówi, że to dla niej koniec świata. Że to koniec wszystkiego. Dlaczego?- Inna perspektywa, Pani Różo.
Chemik -a
Autor