tak ''strzecha'' to bardzo często brzmi dumnie .. pomimo tak mocno wykpiwanej analogii .. ale też potrafi wybrzmiewać bardzo często .. w zachwycającej tylko niektóre zmysły tzw szadzi ..... ... pięknej na zewnątrz i jednocześnie tak bardzo lodowatej wewnątrz .. niczym w krainie lodu .. natomiast to w co zamieni się. strzecha pod jej naporem to z kolei kwestia priorytetów .. no i popatrz Onejeczko ona nadal płynie na fali .. to wszystko przez ten żagiel ... ;) może zejdę po trapie do kabiny jednak .. bo choroba morska mnie dopadnie ....... Niezwykły ten Twój aforyzm .. przyciąga ... niczym ciepły piec w lodowaty zimowy dzionek ;)
Bardzo dobry aforyzm .....chociaż ''bogata strzecha''w odczuciu większości to cwaniactwo ukryte chociażby w tzw przetargu na udaną ''prywatyzację'' publicznych pieniędzy ,jeżeli nie w wywodach pożal się Boże pseudo myślicieli.. wobec powyższego przysłowiowe ''ciepło'' ma się tak do parafrazy bogactwa jak dziurawa podszewka do wypłowiałej kieszeni ;)) przy temperaturze minus dwadzieścia parę na polu ;);) Pozdrawiam ;))