Menu
Gildia Pióra na Patronite

Exodus? Warto ukrzyżować słowa, żeby zmartwychwstały czyny...

29 147 wyświetleń
523 teksty
42 obserwujących
  • nicola-57

    13 September 2015, 18:41

    Miras, jeszcze nie, ale może się nauczę... :)
    Tom, jeśli o sypanie idzie, to jakoś źle mi się to kojarzy...
    Od wczoraj myślę o impotencji szeroko rozumianej, poszukuję rozmówców płci przede wszystkim męskiej. :)
    Uprzejmie dziękuję za opinie :)

  • tom8grab

    13 September 2015, 17:30

    nasypać a posypać to jest zaleta.

  • fyrfle

    12 September 2015, 16:16

    I jak rzadko kto tutaj, nie obrażasz sie na interpretację swoich mysli.

  • nicola-57

    26 July 2015, 20:35

    Giulietka, zarumieniłam się deczko, ale bardzo dziękuję.
    zapisuję tu tylko, to co widzę i to co czuję. I to, w co wierzę. Inaczej pisać nie potrafię...Serdeczności:)

  • giulietka

    24 July 2015, 18:57

    Wyjątkowa myśl, ale ma to po Autorce.
    Pozdrawiam ciepło.

  • nicola-57

    24 July 2015, 18:13

    Mirku, tak. O to w każdej zapisywanej tutaj myśli mi szło.
    Dziś też, ale nie do końca...Miałam wrzucić wiersz Exodus, ale zawierał smutne refleksje, portalu też tyczyły(szczerość do końca)
    Ale niech wystarczy ta myśl, wierzę że kiedyś będzie tu pięknie...
    pozdrawiam Cię serdecznie :)

  • fyrfle

    24 July 2015, 17:29

    Myślę, że bardzo róznie można Twoją myśl interpretować.

  • nicola-57

    24 July 2015, 17:20

    Tom, zdaje się, ze mnie znasz :)
    o plotkarach się wypowiedziałam.
    tekst ma kilka znaczeń i nie sądzę, że w patos popadłam.
    komercji nie cierpię.
    a exodus, to exodus i tyle. Pozdrawiam.

  • tom8grab

    24 July 2015, 17:12

    Nie wiem,nie znam Ciebie.Ale tak przy okazji,plotkary wiedzą że są plotkarami?
    Czy traktują to jakoś inaczej?
    Dalej nie mogę rozkminić znaczenia tego tekstu.
    Jest exodus co oznacza chyba wyjście.Dużo wielkich słów.Czyżby komercja?

  • nicola-57

    24 July 2015, 16:29

    Tom, dodam jeszcze. Napisałam: exodus. To słowo - klucz do najpierwszej interpretacji tej myśli...Pozdr.