Daj Panie co dzień promyk słońca I pozwól śpiewać nową pieśń Wszak nie jest przecież moja winą Że kocham życie aż do łez... Ja nic od życia prawie nie chcę I nie wymagam dużo zbyt Jedynie nie chcę, by katuszą Była mi bieda, głód i wstyd... Pozwól mi Panie zostać sobą Żebym nie musiał kogoś grać No i nie uczyń mnie żebrakiem Którego na nic nie jest stać...(...) / Marek Torzewski /
Do Twojego wiersza Aniu zostawiam słowa pieśni - modlitwy Poety. Dla nas wszystkich i pani Leny. I cieplutko was pozdrawiam.