Wiem, że czasami gubimy coś bezpowrotnie, to się zdarza. Pamiętamy, że mieliśmy to kiedyś i już. Tyle, że to, co zgubiliśmy, bywa wszystkim, cośmy mieli.
Nie tragizowałbym tak, bo to prowadzi do tragicznych wyborów. To, że jesteśmy wrażliwi nie upoważnia nas do niezgody na ludzkość, która mieści w sobie przekreślanie wszystkiego i usprawiedliwia bierność w poszukiwaniu szczęści, które jest nieskończone w ludzkości i tyle.