Menu
Gildia Pióra na Patronite

W człowieku istnieje ciągła potrzeba rozumienia.

1828 wyświetleń
7 tekstów
65 obserwujących
  • szpiek

    4 September 2023, 18:39

    Bez tej potrzeby pewnie biegali byśmy za antylopami i uciekali przed lwami

  • madera.

    31 July 2022, 13:02

    Człowiek, wyższa konieczność.

  • ODIUM

    29 December 2021, 17:49

    Tyle że do tego trzeba umieć myśleć, a wygodniej wierzyć.

    od Blanca87, RedRose, Rowerzysta
    • exsilentio

      29 December 2021, 18:22

      Wiara wymaga myślenia bardziej niż niewiara. Jednak do rozumienia wiara się nie przydaje. Nawet wierzący nie starają się skumać jak możliwa jest Trójca Św. Po prostu wierzą. Co prawda zawsze mnie to dziwi, bo Bóg jest logiczny, a wiara prosta i spójna... No ale ad rem. Pogłębianie wiary wymaga dużej sprawności w korzystaniu z logiki i umiejętności dostrzegania analogii między z pozoru kompletnie obcymi zagadnieniami. Dlatego to niewierzący mają łatwiej w bezmyślności...
      A poza tym niby z jakiej racji wiara [...]

    • ODIUM

      29 December 2021, 18:45

      Sratatata. Rozejrzyj się. Wiarę się dziedziczy. Nie wymaga myślenia, wymaga zawierzenia autorytetom. Nikt niczego nie rozważa, ludzie przyjmują gotowe poglądy... te najszerzej rozpowszechnione. Powtarzają jeden za drugim banały.

    • exsilentio

      31 December 2021, 00:05

      Nie rozumiesz wiary i mylisz ją z kulturą. Wiara wręcz wymaga myślenia. Wypowiadam się tylko na temat mojej wiary, Chrześcijaństwa.

    • ODIUM

      31 December 2021, 18:27

      To Ty mylisz wiarę z wiarą religijną, a ja nie o niej mówiłam. To Ty do tej religijnej nawiązałeś. Wiara by nie była wiarą, gdyby była myśleniem. Gdzie jest myślenie, tam jest ocena, a nie wiara. Myślenie prowadzi do przekonań, a wiara wymaga... zawierzenia, zaufania... choćby najwyżemu autorytetowi, czyli Bogu... jeśli już o nim wspominasz.

    • exsilentio

      31 December 2021, 18:42

      Odium. Prowadzenie tak istotnej polemiki w komentarzach mija się z celem. Jeśli chcesz możemy przeprowadzić prawdziwą, rzeczową debatę, bez ogólników, efemeryd żyjących tylko na potrzeby debaty i innych ozdobników. Możemy nawet zrobić to jako debatę video na kanale, albo audio w podcascie.
      Dla mnie obojętna jest forma, istotna jest tylko postawa interlokutora. Jeśli udałoby się nam przeprowadzić debatę opartą na opracowanej przeze mnie metodzie, to bardzo możliwe że można by tą metodę rozpowszechnić, a to by pomogło ludziom się komunikować. Cel szczytny, a zadanie moim zdaniem nie obciążające zawodników.
      Jeśli jesteś gotowa, daj znać. Wszystkiego dobrego w nowym roku.

    • ODIUM

      6 February 2022, 20:29

      Nie jestem gotowa. Takie ekscesy nie dla mnie. Ekscesy powodujące stresy. 😉😄 Zdecydowanie się nie nadaję. Załamałabym się, oglądając siebie. Jestem zbyt krytyczna. Nawet swojego głosu nie mogę znieść, a co dopiero oglądać swoją gębę. 😱😆 Kapituluję.

    • szpiek

      2 May 2022, 10:11

      To nie jest tak, że zawsze jest jakaś granica poznania i trzeba później mieć jakieś założenia (wiarę?).
      W końcu nawet matematyka ma aksjomaty, których się nie udowadnia.

  • yetick

    21 June 2021, 15:40

    ... i zrozumienia 😎

    od Blanca87, kukaczka, Eneida
  • RozaR

    8 February 2021, 22:00

    Niestety - potrzeba ta jest zbyt słaba lub za mało dociekliwa - jednak istnieje a to już coś . Pozdrawiam. RG

    od Blanca87, brozyna, Fergus
  • fyrfle

    30 September 2015, 17:13

    Bo ciagle ewoluujemy i chcemy by nas rozumiano, a zrozumieć zmiany u drugiego jest trudno, zwłaszcza gdy mu się powodzi.

  • fyrfle

    20 September 2014, 18:25

    Próbując zrozumieć można w depresje popaść. Byłem wczoraj na grzybach, nie próbowałem zrozumieć czemu trzy żmije wygrzewają się pomiędzy pięknymi kapeluszami czterech podgrzybków, to prawdziwe zdarzenie. Ominąłem temat o jakies 3 metry.

  • RozaR

    15 September 2014, 01:07

    Albo nie - też często bywa.

  • Janya

    4 March 2014, 21:59

    tak zrozumienie najważniejsze;))

  • fyrfle

    14 January 2014, 21:27

    Tak do czterdziestki..., na szczęście...