Odpowiadam ani45 oraz innym, którzy zastanawiają się nad istotą śmierci:
Śmierć nigdy nie była, nie jest i nigdy nie będzie dobra, bo jest naszym nieprzyjacielem /tak nazywa ją choćby Księga Ksiąg - Biblia/. Tylko czasami może się wydawać, że jest wybawieniem dla tych, którzy cierpią, cierpią ponad miarę. Ale nie jest też początkiem czegokolwiek tylko definitywnym końcem, nawet jeśli ktoś wierzy w zmartwychwstanie. Żeby zmartwychwstać trzeba umrzeć, BYĆ martwym, żeby móc być wzbudzonym do życia... i już nigdy nie umrzeć, gdy śmierć zostanie pokonana tak, jak pokonał ją Jezus Chrystus.