[...] po co pytać człowieka, gdzie idzie. Jak ktoś idzie, to gdzieś idzie, sam wie najlepiej, gdzie idzie, nie muszą zaraz wszyscy wiedzieć, gdzie idzie.
Z tym pytaniem , według opinii chociażby Skandynawów , główne Polacy mają problem , ciekawski ten maryjny naród , a przecież ciekawość to pierwszy stopień do piekła