Gdyby nie poeci - zatraciłby się człowiek w prozie życia. Pięknie piszesz Aniu. Tak głęboko, a ja to muszę kilka razy przeczytać, żeby ruszyła wyobraźnia :)
Ni bardziej pięknego, kiedy...Poeta spotyka...Poetkę :)) zawsze wtedy wiadomo, że nawet ciszą i szeptem... zrozumieją się pomiędzy....każdym... nawet niedopisanym wersem...
Aniuuuuuu....piękna ta Twoja poezja, powiem więcej....każdego dnia coraz pełniejsza...ale wiem przecież dlaczego, więc buziaki WAM serdeczne posyłam ;)))
Wypiłem cztery beczki... lodu, aby nie skrzywdzić Cię za młodu ;) lecz na nic to się wszytko zdało bo moje wnętrze... nadal wrzało. :D Nie quś. :P Bom piekło całe zawojował, lecz jakoś nudno bez rogatych dusz na Cytkach... Chyba je puszczę, bo mi smutek usta przytkał ;)