dostrzegłem na wzgórzu
dwie postacie
w jednym umyśle
jedna
jakby prawdziwa
a druga w domyśle
dostrzegłem kurhan przekrwiony
żywopłotów ściętych
i taras fiołkowy
chmur
z sił opadniętych
dostrzegłem drzewa
na wpół jeno nagie
a twarze ich smutne
ponure i blade
dostrzegłem na wzgórzu
że od jednego uśmiechu
wszystko się mieni
i dostrzegłem w nim
siebie
w pustych objęciach
pięknej zwiastunki śmierci
jesieni
6943 wyświetlenia
58 tekstów
18 obserwujących
Dodaj odpowiedź 21 October 2020, 21:28
30 odBoże kochany, jak ludzie potrafią pięknie pisać :)
Tak, tak. Mistrz pióra Bławaciaty! :)
Odpowiedź