By przypomnieć sobie uczucia, szczęśliwe chwile. Nie powinniśmy żałować, nawet tego, że ta książka okazała się gniotem. Wiedza jaką wynieśliśmy się przydaje w doborze następnej literatury. Pozdrawiam.
Aniu podsumuję krótko...dobrze jest pochylić się nad tysiącem pijanych ludzi by upewnić się, czy nie przeoczyliśmy chociażby jednego umierającego... Pozdrawiam i dziękuję...