Niesamowity wiersz. Moim zdaniem o wierze w miłość i utracie poczucia czasu, zagubieniu się w rzeczywistości życia codziennego. Niesamowity i tak niezrozumiały przez komentujących tutaj !
Umrę Ci kiedyś. Oczy mi zamkniesz. I wtedy - Swoje smutne, zdziwione.... Bardzo otworzysz.
Ja osobiście miałam taką sytuacje , że z byłą przyjaciółką przyjaźniłam się 12 lat praktycznie od dzieciństwa ale później poznałam moją teraźniejszą najlepszą przyjaciółkę z którą przyjaźnie już się 5 lat i dzięki niej wiem co oznacza prawdziwa przyjaźń i życie, bardzo dużo mnie nauczyła i wspiera w bardzo ciężkich chwilach , potrafi przesiadywać ze mną całymi nocami i nie [...]
Nie da się nie płakać, tak samo jak nie można się nie śmiać. Często płacz przynosi ukojenie, a w chwili kiedy tracimy kogoś tak bliskiego jak najlepszego przyjaciela jest to rodzaj terapii... Człowiek musi jakoś wyrzucić z siebie ten ból. Płacz jest potrzebny.. Chociaż nie przynosi niczego nowego, niczego nie zmienia potrzebujemy go...po prostu. Jest to rodzaj wyrażania uczuć, a kiedy tracimy bliskiego przyjaciela lub kogoś równie bliskiego mamy ochotę wyć... i nie można tego powstrzymać.