Zeszyt Życie, Metafan

Prawda - Czasem tak bardzo potrafi zranić drugą połówkę, że wolimy milczeć. Za cenę naszych nie przespanych nocy i ciągłego strachu o to że ujrzy światło dzienne.

Marzenia niech będą wiatrem w mych żaglach, a odwaga niech będzie tarczą przed głupotą i zapomnieniem.

Wykrwawiam się z przywiązania i oddania... Wykrwawiam się z tej przyjaźni, bo zawiódł mnie jeden człowiek...

Układam sobie życie. Planuję, ciągle planuję. Szkoda tylko, że życie nie składa się z planów, a z przypadku lub przeznaczenia.

Czasem chcę zamknąć się w swoim świecie i przeczekać burzę zranionych uczuć, niespełnionych marzeń i rozczarowań szalejącą na zewnątrz.

Wiesz, jak można się przekonac, czy kobieta jest naprawdę piękna? Przyjrzyj się jej rano, zaraz po przebudzeniu. Bez makijażu, bez wymyślnej fryzury, jak ją Pan Bóg stworzył. Jeżeli jest naprawdę piękna, to i wtedy będzie.

Zafunduj mi dzień pełen rozkoszy. Pozwól mi tańczyć na tafli jeziora i łykać chmury. Spełnij marzenia z dzieciństwa i poprowadź za rękę, gdy będę przechadzała się po tęczy. Daj mi promienie słońca zamknięte w szklanej szkatułce i okryj mnie zamglonym płaszczem. Nie pozwól bym czekała na jutro i nie pozwól by z moich oczu wartką rzeką płynęły wspomnienia.