Jak to jest.?
Spotyka się dwoje nastolatków.
On i Ona.
Zakochują się w sobie, a po pewnym czasie zaczynają być parą. On za każdym razem mówi, że ją kocha. Ona też. Nie potrafią bez siebie żyć.

Aż pewnego dnia jedno z nich zastanawia się czy to jest miłość.? Czy na prawdę kocha swoją 'drugą połówkę'. Ale zastanawianie się nad tym oznacza, że wcale to nie jest miłość.

Koniec. Zerwanie jakichkolwiek kontaktów.
I jest tak jak na początku. Tak jakby się w ogóle nie znali.

-Jesteś chora- szepnął.
Jej niebieskie oczy zalały się łzami. Jak to chora? Owszem przyszłam do lekarza ale na rutynowe badanie a tymczasem runął jej cały świat.
-Ale wyleczy mnie pan? boże.. ile jeszcze będę żyć?
-Nic pani nie grozi. Z tą chorobą można żyć.Ludzie ją mają i dożywają nawet 100 lat. Ale ostrzegam, będzie panią bardzo boleć serce. Często popłyną łzy, straci pani połowe własnej wartośći. Będzie pani miała czarne mysli że jest nieużyteczna, brzydka.
-Panie doktorze na co jestem chora?
-To miłość.

Zamilkła. wiedziała że to poważna choroba..

Miłość? Nie wiem, lecz gdy się o kimś myśli 12 godzin na dobę coś w tym jest...

Nie jestem aniołem, nie posiadam skrzydeł, ale w każdej chwili mogę się w niego przemienić. Potrzeba mi tylko odrobiny dobroci i szczypty miłości...

Nigdy nie masz pewności, że to co dziś budujesz jutro nie będzie ruiną.

Myśli , chodź takie niepozorne, maja ogromny wpływ na nasze emocje.
Opanuj swoje myślenie, zostaniesz niezniszczalnym królem siebie.

Nie chcę być kimś, kogo będziesz pamiętać. Chcę być kimś, kogo nie będziesz mogła zapomnieć.

Dobre słowo to błogosławieństwo, złe słowo to przekleństwo. Od nas samych zależy, które z tych słów dominuje w naszym życiu.

Mężczyzna to organizm ultraniedoskonały. No chyba, że jest piątek.

Nie sztuką jest zapamiętać, sztuką jest sprawić by nas zapamiętano pozytywnie.