Życie.
To kolekcja wspomnień, wiele krętych dróg (Cleo- Introdukcja) mogących nas zaprowadzić do każdego obranego w nim celu. Najmniejszego marzenia, najpokorniejszej myśli, najpobożniejszej prośby. Nie możemy od lat znaleźć na nie idealnego przepisu choć wiele jest rad, każda inna, tyle w nich sprzeczności. Jest to zbyt trudny algorytm do wyliczenia dla ludzkości ale to właśnie dodaje tej grze uroku!
Wszystko się może zdarzyć, gdy głowa pełna wiary (Anita Lipnicka- Wszystko się może zdarzyć) czegokolwiek mógłbyś nie zapragnąć zaczynając od najdrobniejszej "głupoty" po wyniosłe czyny, które mogą okazać się za moment nową rzeczywistością. Powoli każdy z nas realizuje plan, swoją Misję, która polega na odnalezieniu siebie, a co za tym idzie i Boga w Szczęściu.
Tak skomplikowane tytuły, nazewnictwa, specjalizacje wytworzone na poczet tak prostej i powtarzanej na co dzień idei. Każdy jest inny więc podejmujemy różne decyzje, mamy inne zachowania, przyzwyczajenia, marzenia i dzięki temu jesteśmy wyjątkowi, wszyscy razem i każdy z osobna. Nie ma sensu próbować być kimś innym niż się jest. To niepotrzebne marnowanie własnego życia. Możemy być nawet superbohaterami, czarodziejami, kosmitami, a wybieramy bycie kimś obcym. Udajemy w imię dumy czy zazdrości? Nie chcemy otworzyć oczu i zobaczyć czegoś więcej jak tylko własnego nieszczęścia. Bardzo ciężko nam dostrzec nawet cień pozytywu więc co to za życie..
Pozdrawiam,
Zajarana Życiem =)