List: Azymut zero.
Witaj moja znana mi nieznajoma. Napisz proszę, co tam u Ciebie słychać?
„ Zobaczymy, lecz raczej nie.”- odpowiadasz mi krótko.
https://www.youtube.com/watch?v=ptxhu3a4QvA
Lubię, gdy słońce świeci o północy na pobliską okolicę, nawet gdy świeży śnieg leży, za pomocą pełni księżyca blasku czuję się o drugiej jak o brzasku.
Pamiętasz wtedy jak było mi spieszno, to było wtenczas ciepło, potem też było ciepło i też z pospeszno.
W tym roku to już raczej będzie zimno, ale czy będzie wolno czy też z [...]
List: Melodia potoku.
Witaj moja znana mi nieznajoma. Napisz proszę, co tam u Ciebie słychać?
Odpowiedziałaś: „Niestety, ale tego nie wiem, lecz kto wie, może?”
Pytamy sami siebie i pytamy też innych, pytam i TEGO tam na górze. Odpowiadamy sobie, odpowiadają nam i nie zawsze dociera do Nas odpowiedź.
Cieszy to, że zmieniamy się, mimo to, że ludzie się nie zmieniają.
https://www.youtube.com/watch?v=4pbuZBt2QrQ
Cieszy też, że próbujesz przelewać te pomysły do różnych menzurek i odważasz słowa, przy zdaniach, co do cala [...]
List: J-23 (znów nadaje)
Witaj moja znana mi nieznajoma. Napisz proszę, co tam u Ciebie słychać?
Odpowiadasz, ma tabletko, lekarstwem Tyś, piszesz, że ten jeden metalowy będziesz zawsze mieć, a te dwa plastikowe to nikt nie wie.
Teraz już wiem ,ten miesiąc o którym wspominałem, jeśli wypali pod koniec, to na pewno będzie padać, lecz chociażby lało cały czas to wieczór będzie „ SŁONECZNY”.
A na temat kwietnia to nawet już teraz boli mnie głowa i będzie tak aż do 30 kwietnia.
https://www.youtube.com/watch?v=CLcUa4mvubY
Na początku [...]
List: Czarny kruk.
Witaj moja znana mi nieznajoma. Napisz proszę, co tam u Ciebie słychać?
Mówisz, że teraz przechodzisz znów na jogurt serki i matche.
Za jakiś czas znów spotkam się z bliskością wody, lecz bez żadnej wygody i przez napływ ludzi, tłumy całe już teraz nie czuje się wspaniale.
https://www.youtube.com/watch?v=dUMPttnWRIs
Wynajmiemy chałupinę, leszcz szkoda, że to nie będzie mansarda na przygody gotowa.
Przygód to ja tam zapewne będę miał po same uszy, lecz żadna z nich nikogo nie wzruszy, bardziej będą od [...]
Widzisz, bo gdzie jest imię i nazwisko, trzeba trzymać fason i mieć coś do powiedzenia.
Tutaj zaloguje się jakaś niemota i biega gdzie popadnie, i miast czytać tekst, wrzuca autorowi, a samo jak coś napisze to klękajcie narody.
Ja tez nie pisze pod imieniem i nazwiskiem, z tego właśnie powodu, że tu się nie da, bo jakieś kolesiostwo, ploty i kłamstwa pod adresem różnych ludzi. Więc jak można poważnie rozmawiać, kiedy tylko garstka otwartych, a i to ciągle atakowanych przez klonowane nicki.
I tak jestem tutaj z powodu może 10-15 osób, gdyby nie one nie miałabym już serca do tego miejsca.
Zeszyt użytkownika Cris
Zeszyt o nazwie zapisane prozą....
Zeszyty
*****
a tekst zatrzymuje.
,,,,,
,,,,,
dużo treści, mało słów.
zatrzymują...
zatrzymaj się, poczytaj...
Dziękuję :)