Autor
Kamyczek
ChciałbymChciałbym być tam , gdzie choć na chwilkę zatrzymuje się czas.Chciałbym być tam , gdzie dla smutnych dni braknie miejsca.Chciałbym być tam , gdzie szczęście jest w każdym z nas.Chciałbym być tam , gdzie na całym świecie są radosne serca.Chciałbym być tam , by nie myśleć o problemach.Chciałbym być tam , gdzie radość jest w zwykłych gestach.Chciałbym być tam , gdyż pragnę szczęścia.Chciałbym być tam , by dostrzec czułe spojrzenia.Chciałbym być tam , ponieważ tam zaznam spokoju serca11 zeszyt
Chciałbym być tam , gdzie choć na chwilkę zatrzymuje się czas.Chciałbym być tam , gdzie dla smutnych dni braknie miejsca.Chciałbym być tam , gdzie szczęście jest w każdym z nas.Chciałbym być tam , gdzie na całym świecie są radosne serca.Chciałbym być tam , by nie myśleć o problemach.Chciałbym być tam , gdzie radość jest w zwykłych gestach.Chciałbym być tam , gdyż pragnę szczęścia.Chciałbym być tam , by dostrzec czułe spojrzenia.Chciałbym być tam , ponieważ tam zaznam spokoju serca
Panna w Groszki
***Twoje ramiona jakby pasują do moichChociaż się pochylasz dziwacznie i krzywoJa stoję na palcach i duszę cię – śmieszneZnów zabrałam ci usta na szkłach okularówOdszedłeś - niby smętny, cichy, obojętny -Myśląc, że mnie kochasz - choć nie mam pewności.41 opinia i 4 zeszyty
Twoje ramiona jakby pasują do moichChociaż się pochylasz dziwacznie i krzywoJa stoję na palcach i duszę cię – śmieszneZnów zabrałam ci usta na szkłach okularówOdszedłeś - niby smętny, cichy, obojętny -Myśląc, że mnie kochasz - choć nie mam pewności.
15 July 2014, 19:42
Ładnie.
marekkto
byłaś niespełnionym marzeniem,celem do którego się dąży, oazą na pustyni którą chce się zobaczyć.a teraz jesteś...tak zwyczajnie....o krok....moja...spełniona...21 opinia i 2 zeszyty
byłaś niespełnionym marzeniem,celem do którego się dąży, oazą na pustyni którą chce się zobaczyć.a teraz jesteś...tak zwyczajnie....o krok....moja...spełniona...
10 February 2022, 18:09
Bardzo piękne. :-)
Angelus
Wykrzyczeć chcę tysiące słów a wypowiadam ciszę...63 opinie i 5 zeszytów
Wykrzyczeć chcę tysiące słów a wypowiadam ciszę...
13 July 2014, 22:21
Iwonka hmm lepiej pozostanę przy nicku tak będzie bezpieczniej ;*
Nie da się o ile zawładnął Tobą lęk.. Buziak
MarcoPolo
Nie bój się wierzyć w to, co uważasz za słuszne. Nie wstydź się poddać w wątpliwość tego, w co wierzysz. Na wierze i na zwątpieniu odkrywana jest prawda.65 zeszytów
Nie bój się wierzyć w to, co uważasz za słuszne. Nie wstydź się poddać w wątpliwość tego, w co wierzysz. Na wierze i na zwątpieniu odkrywana jest prawda.
nonbeliever
ChwilaI nie, nie masz kontroli.Kontrola to iluzja, fatamorganarozpływająca się na pustyni życia oazie,czy rwącym nurcie sezonowej rzeki.Wartki potok wody chwili płynie.Daj mu się porwać!Rozkurcz ciało.Daj się porwać!Oczyść z niepowodzeń umysł.Daj się porwać!Ustaw się odpowiednio do nurtu...bo złamiesz kark!Uderzysz w kamień.Kamień zakończony ostrzemniczym chirurgiczny skalpel.Wyleje się tlen z Twoich żył,a Ty skończysz nieszczęśliwy,na pełnym mułu dnie.13 zeszyty
I nie, nie masz kontroli.Kontrola to iluzja, fatamorganarozpływająca się na pustyni życia oazie,czy rwącym nurcie sezonowej rzeki.Wartki potok wody chwili płynie.Daj mu się porwać!Rozkurcz ciało.Daj się porwać!Oczyść z niepowodzeń umysł.Daj się porwać!Ustaw się odpowiednio do nurtu...bo złamiesz kark!Uderzysz w kamień.Kamień zakończony ostrzemniczym chirurgiczny skalpel.Wyleje się tlen z Twoich żył,a Ty skończysz nieszczęśliwy,na pełnym mułu dnie.
AgniM
Moje wieczory są puste w pełnym domu, zagościła pani obcość i pani obojętnośćGdzie się podział pan szacunek?Pani pragnienie i panna z Tobą wszystko??Czas zadziałał na niekorzyść, naszą niekorzyśćOwoc nie pielęgnowany umieratak jak my razem a jednak osobno umieramy obok siebie...12 zeszyty
Moje wieczory są puste w pełnym domu, zagościła pani obcość i pani obojętnośćGdzie się podział pan szacunek?Pani pragnienie i panna z Tobą wszystko??Czas zadziałał na niekorzyść, naszą niekorzyśćOwoc nie pielęgnowany umieratak jak my razem a jednak osobno umieramy obok siebie...
Pechowa__
Tortura...Bywają noce samotnektóre pragnę wyrzucićza brzeg dużego łóżkai wyjść naprzeciw TobieKończąc jednocześnietorturę pełną tęsknotyza czułymi ramionamii niespełnionymi snamiMierzę oddechem czasjakbym doskonale czułaże jeszcze przyjdzie Nam minąć się na skraju uczuć…23.06.2014386 opinii i 17 zeszytów
Bywają noce samotnektóre pragnę wyrzucićza brzeg dużego łóżkai wyjść naprzeciw Tobie
Kończąc jednocześnietorturę pełną tęsknotyza czułymi ramionamii niespełnionymi snami
Mierzę oddechem czasjakbym doskonale czułaże jeszcze przyjdzie Nam minąć się na skraju uczuć…
23.06.2014
27 June 2014, 07:50
Bogusiu dziękuje pięknie ;)))
Moreno
W momencie kiedy słowo "PRZEPRASZAM" nie znaczy już nic, absurdem jest ciągłe powtarzanie go.82 opinie i 1 zeszyt
W momencie kiedy słowo "PRZEPRASZAM" nie znaczy już nic, absurdem jest ciągłe powtarzanie go.
23 June 2014, 10:19
Bo niektórzy uważają, że kiedy wypowiedzą to magiczne słowo, sprawa jest załatwiona. Tymczasem to nawet nie 1/3 drogi.
zugimihau
Nam,Zacznij żyćTak jakby nie było wczorajA jutro byłby ostatniZ pierwszych dniŻyciaCałuj ją w policzek o porankuGdy świt podrażni wasze powiekiDeszcz o szyby dzwoniCzy mróz zetnie oknaCzyniąc zawsze na piersiDla Boga krzyżMów, że ją kochaszŻe tęsknota serce ściskaGdy dłonie nie mogą odnaleźćSiebie nawzajemNocą pośród pościeliCzy w tłumie na ulicyŻyj pełnie i tak jak nigdyNie patrząc ciągle sobie w oczyTylko w tym samym kierunkuZasypiając o kilka chwil później niż onaUkładając jej głowę na swym ramieniuSzepcz do ucha,że nigdy nikogo aż tak..Nigdy nikogo aż tak…22.06.2014 http://www.youtube.com/watch?v=mllXxyHTzfg 3412 opinii i 14 zeszytów
Zacznij żyćTak jakby nie było wczorajA jutro byłby ostatniZ pierwszych dniŻycia
Całuj ją w policzek o porankuGdy świt podrażni wasze powiekiDeszcz o szyby dzwoniCzy mróz zetnie oknaCzyniąc zawsze na piersiDla Boga krzyż
Mów, że ją kochaszŻe tęsknota serce ściskaGdy dłonie nie mogą odnaleźćSiebie nawzajemNocą pośród pościeliCzy w tłumie na ulicy
Żyj pełnie i tak jak nigdyNie patrząc ciągle sobie w oczyTylko w tym samym kierunku
Zasypiając o kilka chwil później niż onaUkładając jej głowę na swym ramieniuSzepcz do ucha,że nigdy nikogo aż tak..Nigdy nikogo aż tak…22.06.2014
http://www.youtube.com/watch?v=mllXxyHTzfg
23 June 2014, 19:58
Lubisz jednak pouczać . Piszę o zjawisku które niewatpliwie istnieje - a co do związku twego to piękne ale kryzysy jeszcze przed wami czyli będzie czas próby.
zapomnianaksiężniczka
WymarzonyNikt Cię nigdy nie widziałNikt Cię nigdy nie słyszałNawet ja muszę szukać Cięw mojej głowieGdzie jesteś?Co robisz?Czy istniejesz?I dlaczego Cię nie ma?Może ktoś Cię jednak widział?Może ktoś Cię kiedyś słyszał?Może kiedyśw jakimś odległym zakątku Ziemispotkamy się naprawdę?21 opinia i 2 zeszyty
Nikt Cię nigdy nie widziałNikt Cię nigdy nie słyszałNawet ja muszę szukać Cięw mojej głowie
Gdzie jesteś?Co robisz?Czy istniejesz?I dlaczego Cię nie ma?
Może ktoś Cię jednak widział?Może ktoś Cię kiedyś słyszał?Może kiedyśw jakimś odległym zakątku Ziemispotkamy się naprawdę?
22 June 2014, 20:02
marzyć każdy może i powinien
smokeweedeatyogurt
GrandżTo jesteś Tymów o tym głośnoO tymco Cię przytłaczaI co Cię bolio Twojej tragedii o Twojej niedoliWszystkoo Twojej niedolio Twojej tragediiI co Cię boliO tymco Cię przytłacza Mów o tym głośnoto jesteś TyOdrzucając to co narzuconeczynię wbrew sobieNigdy nie byłam pisarkąJestem fatalną poetkąTo jest mój buntto jestem jaJachciałam być człowiekiemtakim z krwi i kościCo tęskni i płaczeza latami młodościCo dzień za dniem bliższy temu ,by śmierci w oczy spojrzećCo cierpienia doznał nie raz,by wiedzieć , co znaczy dojrzećNajbrzydsze kłamstwolepsze od najpiękniejszej prawdyNie dusił się ten ,co nigdy nie oddychałNie wątpił ten ,co nigdy nie uwierzyłNie docenił ten , co gorszego nie zaznał11 zeszyt
To jesteś Tymów o tym głośnoO tymco Cię przytłaczaI co Cię bolio Twojej tragedii o Twojej niedoliWszystkoo Twojej niedolio Twojej tragediiI co Cię boliO tymco Cię przytłacza Mów o tym głośnoto jesteś Ty
Odrzucając to co narzuconeczynię wbrew sobieNigdy nie byłam pisarkąJestem fatalną poetkąTo jest mój buntto jestem ja
Jachciałam być człowiekiemtakim z krwi i kościCo tęskni i płaczeza latami młodościCo dzień za dniem bliższy temu ,by śmierci w oczy spojrzećCo cierpienia doznał nie raz,by wiedzieć , co znaczy dojrzeć
Najbrzydsze kłamstwolepsze od najpiękniejszej prawdyNie dusił się ten ,co nigdy nie oddychałNie wątpił ten ,co nigdy nie uwierzyłNie docenił ten , co gorszego nie zaznał