Zeszyt Wiersze, confusion

Dlaczego mam mówić, że muszę?!
Czy komar jest gorszy od muchy?!
Od dzisiaj będę komarzyć!
Komarzę zabić tę muchę!

"A dusza delikatna jak Motyl.
Łatwo się kruszy."

Czy aż tak dużo wymagałam?
Chwili uwagi, kilku spojrzeń, uśmiechu.
A co dostałam?
Nicość, pustkę i ogrom grzechu.

Zabij mnie,
bo myśli dziś za ciężkie, a słowa zbyt bolesne.
Zabij mnie,
bo ciężko mi oddychać, coś kuje moje serce.
Skończ z tym,
bo nadzieja mi się kończy, a marzenia zbyt nierealne.
Zapomnij,
aby było łatwiej odejść.
Odejdź,
abym ja odeszła z Tobą.

Czekam ciebie tu
Serce moje wiernie drży
A ty daleko stąd
A ty na serca dnie
Jak cierń co rani mnie
Jak pamięć co zapiera dech
Tyś jak cierń
Wiatr prowadzi chmury swe
Jako pasterz pośród drzew
Choć czas ulecza ból
Jak balsam na życia trud
To koszmar powraca myśl
I niszczy spokojne sny
Choć wspomnień to już ślad
A serce straciło żar
Tyś jak cierń

bo widzisz
to takie zaborcze
śmieszne i dziecinne

gdy rąk jest dwoje
a ust brakuje do pary

więc boję się
oswoić

Poranek wściekle zaskowyczał
zazdrosny o Nocną rozkosz,
kiedy palcami na Twej skórze
liczyłam,
Ile równa się
Nieskończoność przez Wieczność...