Zeszyt wiersze, dusia78

Stoje w oknie,patrze na gwiazdy.
Wspominam chwile ktore juz byly,
i mysle o tych ktore jeszcze moglyby byc
przed nami.
Lza splywa po policzku z niemocy,tesknoty i zalu.
I nic nie jest juz takie same,chyba ze
niebo nademna,
chociaz wydaje sie ciemniejsze ,mniej przystepne ale moje bo zawsze ze mna.....
Jestem tu,choc mysle ze mnie nie ma.
Wydaje mi sie ze wszyscy wiedza ze juz przestal mnie kochac.
A moje serce na dzwiek jego imienia lopocze jak skrzydla ptaka.
Glupie serce,potrafi tylko kochac?
Nasze drogi dawno sie rozeszly,
obraz Twoj rozmyl sie w mej pamieci,
cialo juz nie pamieta Twego czulego dotyku,
nos nie moze przypomniec sobie Twojego zapachu,
a mysli?
Mysli moje gdzies daleko,
ale zawsze blisko ciebie,
i tylko mam nadzieje ze kiedys
bede mogla Cie zapomniec .
Tylko po co?

Bo milosc to znaczy
odwazyc sie kochac,
poswiecic swoje mysli
drugiej osobie,
oddac sie bez reszty,
trwac przy niej w najgorszych chwilach,
umiec zarowno
smiac sie z nia i plakac,
to znaczy dotykac slowami
a mowic czynami,
milosc to wieczne uswiadamianie sobie
jak bardzo potrzebna
nam jest ta druga osoba,
przez milosc poznajemy samych siebie,
dbajac o te uczucie,
dajac bespieczenstwo snom
wszystkimi zmyslami

I choc czasem cierpimy
z jej powodu
to znaczy ze jednak kochamy,
a cierpienie
to zwykla reakcja
na brak szczescia i obojetnosc
na przepiekne uczucie
jakim jest radosc
-
z powodu bycia RAZEM...

Kiedy patrze w Twoje oczy
Mysle "jakis Ty uroczy"
Ciagle z Toba rozmawianie
Wplywa na me zachowanie
Czesto Twoje poczynania
Sa powodem rozmyslania
Twoja dusza szczesliwa by byla
Gdyby tajemnic sie wyzbyla
Nie daj dluzej sie juz prosic
I Twe mysli tak tarmosic
Czyz nie milej by to bylo?
Bez tajemnic by sie zylo
Lecz widocznie Twa natura
Nie uwaza ze to bzdura
Twe porady wysluchuje
I sie do nich wciaz stosuje

Na nic moje rozmyslania
Tu sie licza poczynania

Teraz kiedy nie mam juz nic , a smutek przytłacza mi dni . Siedzę w domu sam , i myslę nad tym co mogłem ci dać juz wiem ze nie powinienem nic od ciebie w zamian brac . ,Ja sie pytam gdzie sa te dni i chwile ktore razem sami spedzalismy mile , te wspomnieniea mnie teraz bola i wiem ze juz to moze nie wrocic wiele z nas mysli o tym zeby swe zycie skrocic

W ciemna noc mysli sto
W marzeniach tone
Wspomnien zalewa mnie stos
Lecz chwile te nie powroca juz
Kiedys mowiles ze kochasz
Dzis nie chcesz znac
Jak ten czas szybko zmienia nas
Wczoraj radosc
Dzisiaj lzy
Wyrwales serce mi
Pozostawiles bez uczuc tak
Ty jestes tam ja tu
Ndal kocham
Ty juz zapomniales
I jedna ogarnia moj umysl mysl
Czy warto bez Ciebie zyc.......................

dla Iwony...

Nie zaglądaj wstecz, to bez sensu -
było, minęło - się zdarzyło!
Spróbuj nowego życia seansu,
bo coś Cię kiedyś odmieniło...

Te fotografie chcesz usunąć,
na dobre wymazać z albumu,
lecz los musiał je wraz z Tobą spiąć -
taki kaprys, a nie winiłaś komuś...

Przecież to przeszłość! Nie warto
walczyć z przeszłości demonami...
Zostaw je albo spuść im manto -
utoń z przyszłości aromatami...

Stary album zastąpisz nowym,
a nowe zdjęcia zajaśnieją...
Demon przeszły będzie zgubiony,
niech stare rany zardzewieją...

Ktoś otrze Ci łzy, płynące z oczu,
nie bądź na przeszłość pamiętliwą...
Tylko naprzód patrzaj, radość poczuj:
nie martw się - musisz być szczęśliwą...

30.07.2012

Kochaj tych prawdziwych, szczerych. Tych, którzy obiecują i dotrzymują słowa. Tych, którzy żegnają się po to, aby wrócić. Tych, którzy Cię nie zawiedli. Tych, którzy Cię nie zawodzą. Tych, którzy Cię nie zawiodą. Tych, którzy są, byli i będą. Kochaj, ponad wszystko. To się nazywa Przyjaciel, pisany przez wielkie pe.

Na tym świecie jedynie miłość zasługuje na wszystko,
a moją miłością jesteś Ty.
Tak więc oddaję Ci wszystko co mam,
oddaję Ci siebie. Oddaję Ci swoje serce, oddaję Ci duszę
oraz ciało i ślubuję Ci, że moje serce bić będzie tylko
dla Ciebie, że moja dusza lgnąć będzie tylko
do Twojej, a moje ciało ogrzewać Cię będzie w zimne dni
i przed skwarem słońca chronić będzie.

Wierzę, że kiedyś zbuduję dom, który zamkiem będzie strzeżonym przez smoka....I pewnego dnia stup jego zjawi się rycerz w zbroi srebrzystej. Skradnie me serce, smoka poskromi, zabierze tam, gdzie słońce nie zachodzi. Będziemy żyć wiecznie, w miłości nieznanej, długo i szczęśliwie, u najdalszej życia bramy.

Mój ukochany Piszę do Ciebie choć nigdy nie przeczytasz tych słów Sprawiłeś że uwierzyłam w miłość od pierwszego spojrzenia, a później brutalnie podeptałeś moje marzenia Czasami odnoszę wrażenie że pozbawiony jesteś uczuć Wystarczy jednak jeden Twój czuły gest i zapominam o bólu który wypełnia moje serce Tęsknota jest chyba jednym z najbardziej dotkliwych doznań Minuty spowalniają a śmiech innych osób staje się donośniejszy i rani moje uszy Mój wzrok spowity jest smutkiem i nie dociera do niego światło promieni słonecznych Odbija się w nim tylko monitor w oczekiwaniu na wiadomość od Ciebie Jestem uwięziona w świecie w którym wszystko odbywa się automatycznie...pobudka kawa śniadanie praca powrót do domu i to nieustanne czekanie na to że podasz mi swoją dłoń i wyprowadzisz mnie z mroku

Miłości Kwiat

Tego dnia coś się zmieniło, to coś sprawiło, że moje serce nieco szybciej zabiło.
Tego dnia ciebie aniołku spotkałem, chwile później Cię już kochałem…
Miłością czysta jak dziecięca łza, byłaś wyjątkowa jak kwiat,
I zmienił się mój świat, na prawie rok, wiersze pisałem, modły odprawiałem,
Każdego dnia nadzieją się odżywiałem, nadzieję, że dnia pewnego odwzajemnisz, choć cząstkę uczucia mego, niestety nie, odrzuciłaś moją miłość, choć była czysta i bezinteresowna, jednak uznałaś, że jest nie stosowna i do miłości nie podobna. Mimo wszystko nie żałuje, że kochałem, nie żałuje, że cię poznałem nie żałuje żadnej łzy, którą wylałem, bo dzięki temu wydoroślałem, więcej rzeczy zauważać zacząłem, na czym życie polega pojąłem.
A Tobie Aniołku życzę szczęścia, bo twój partner już je ma, może budzić się koło ciebie każdego dnia. A być może rajski ptak nasze drogi skrzyżuje za parę lat i odrodzi się na nowo nasz miłości kwiat…

Pocałunek nocy zatapia mnie w piękny sen ,
w którym ktoś kocha mnie bo chce ,
gdzie ktoś jest ze mną bo chce .
Pocałunek nocy zatapia mnie w sen ,
w którym ktoś żyje dla mnie bo chce ,
w którym ktoś oddaje mi swoje serce ,
bym ja mogła kochać tego kogoś ze zdwojoną mocą .
Całując noc prosze ją o to ,
by ona zatopiła mnie w tym śnie
na tyle głęboko bym sie nie wybudziła
i bym nie straciła tego drugiego serca .
Bym spała z Nim wiecznie .