Zasypiać obok aby... budzić się w Twoich ramionach... czuć jeszcze na sobie dotyk wbijających się łapczywie... z pożądania dłoni... pocałunków i rozkoszować się... przeciągając czas rozleniwienia na swoją korzyść tak by... pozostać jeszcze przez chwilkę w miłosnym uścisku upojnej nocy... półnaga... wpatrzona w Twoje kuszące kąciki ust na...równomierny oddech podczas snu uśmiechać się figlarnie na samą myśl o Twoim przebudzeniu... czekałabym... na zawieszone w zbierającej się wokół gęstości uczuć wspólne... rozespane... poranne... DZIEŃ DOBRY...