Ależ ucieknie i to po wielokroć - wyrzeknie, zapomni, odsunie w niepamięć. Tak się dzieje bardzo często, po prostu usuwamy bagaż którego nie potrafimy unieść - śmierć dziecka, wojna , strata majątku, ale i mniejszego kalibru jak błędy, zdradę, lub zwyczajnie krzywdę - uleganie lichwie, złe oceny w szkole, niezdany egzamin lub spóźnienie się na ważną życiową szansę. Tak więc pan Myśliwski nie pomyślał tym razem,- ani nic nie upolował mądrego :-)))