Nie jest to ani trochę zabawne... Skoro uważasz że taką sytuacje za zabawną, to logicznie rzecz ujmując poczucie że źle robisz jest najlepszym wyjściem z powyższej sytuacji.
Wspomnienia znajdziemy w miejscach, ludziach, słowach, piosenkach i innych ledwo zauważalnych rzeczach. Najgorsze, kiedy wspomnienia dopadają Cię we własnym domu. Jak wtedy uciec? Pozostaje umacniać psychikę. Pozdrawiam. ;)