Oj dziewczyny ja myślałam że Wy już spakowane a Wy zrobiłyście sobie pogadankę która jedzie a która nie,ale przyznam rację eskimosce że jeśc trzeba i lepiej coś swojego bo nie wiadomo czym nas tam ugoszczą a taki paw to zawsze ptak.-dziękuję serdecznie za odwiedzinki i pozdrawiam Was serdecznie
Bez Ciebie nic mnie nie cieszy... barwne kolory świat w szarość zmienił. Wszystko zamarło... stanęło w miejscu... deszcz słońce zastąpił i w łzy przemienił.
To nic że moknę .Nie jestem z cukru. Przetrzymam chłód co z oczu Twych wieje. Kiedyś zapomnę i... wzejdzie słońce... łzy zmyją me smutki a Ono... rozgrzeje.
Wtedy... wyruszę przed siebie szczęśliwa. W tęczowej sukience zdobionej w marzenia a jeśli... przypadkiem natknę się na Ciebie nie będzie to miało już żadnego znaczenia.
Wciąż duszę w sobie ogrom żalu... głębokie jak studnia rozczarowanie. Zapomnę... a na dnie pustej studni reszta miłości wraz z echem zostanie.
Po prostu ech... piękny, widzę twój żal smutek rozpacz lecz nie martw się kiedyś na pewno ból minie i wyjdzie słońc które ogrzeje twoje serce.... {ozdrawiam
Kamilu, serdecznie dziękuję i miło mi, że te wersy przypadły Ci do gustu.
Jak wczytasz się w kilka słów typu " zmaluję", a wpisanych pomiędzy te subtelne...odszukasz takie... " drugie dno, podtekst", który wyraża mój niełatwy czasami charakterek ::):) a z którym Adresat.... niewyobrażalną cierpliwością.... boryka się na codzień :):):)
Wzajemnie życzę wesołego wieczoru i duuuużo dobrego :):):)