Bardzo bym chciała:), również Cię pozdrawiam:)

"Ciekawi" ludzie są dla nas bogactwem ;)

Pięknie i romantycznie :)

Strach, to jest czasem silniejsze od chęci podjęcia ryzyka.

Jeśli gromadzenie pieniędzy uważasz za rozwój, to jak bardzo zmanipulowany jesteś, a wyścig szczurów, to dla Cię motor? Na innych planetach żyjemy i nie mamy podstaw do jakiejkolwiek wspólnoty. Pieniądze? Przeminą i praca dla wyzyskiwacza przeminie!Za komuny kościół umiejętnie kolaborował z władzą żyjąc sobie jak pączek w maśle. Za co ma być mi wstyd, że chore idee niosą? Mieczem walczysz od ciosu w plecy giniesz, sami sobie gotują ten los, bo są zniewoleni.Niech idą pomagać bez szyldów, to ich wszędzie przyjmą.Kościól mundurowy i miłość bliźniego!? Naprawdę z innych mu planet, a ten co go posłuchałeś? Padłeś ofiarą autorytetów, oni zawsze łowią naiwnych! Nie zgwałcisz nikogo, bo myślisz i do tego nie jest potrzebny Ci katabasiarski wymysł-grzech. Nie wiem co to jest młodość, ja po prostu żyję na tej ziemi i mam swoje poglądy, raz takie raz inne, w zależności co mnie spotyka, kto, i jaki sam akurat jestem. Zmieniam się i nie przywiązuje do ludzi, zasad, norm. To podstawa wolności, tych cudnych manowców.Aloha!

podobnie wiara nie szuka potwierdzenia, to niewiara tworzy teorie egzystencjalne poszukujące sensu gdzie brakuje wiary

Pamiętam jak pod którymś z Twoich tekstów napisałem coś ostrego, złośliwego, a Ty odpisałaś mi, że są szczęśliwe związki. Przepraszam Cię. Już wiem, już znam...

A to jest piękne.

Niektórzy ludzie wolą żyć w zakłamaniu, słyszeć słowa miłości, której nie ma, niektórzy wypowiadają je dla świętego spokoju, a miłości brak, więc cóż można wyczytać z oczu, które nie kochają..., bywa i tak.

Bardzo dziękuję, pogoda ducha przyda mi się nad wyraz ;)
Tak dziś szaro za moim oknem na świat, że chyba wyjdę na spacer poszukać słońca ;)