Ano- W moich stronach mówi się wyłuzdane tak jak wyraźnie mówi się ,,łuzda” a nie uzda. ( Część uprzęży końskiej ) . Ale jacyś tam się zebrali i pisać wedle ich nakazali. A ja kieruje sie tym co rozumne a nie ustalone . I dobrze na tym wychodze. A co do ,,wyuzdane " i wierszyka, pewnie jakiściek haiku albo jakaś inna menda literacka - to określenie ,,Wyłuzdane " pełni rolę inną niz obraźliwą . Oznacza to obrazowość wiersza tak daleką i wyraźną że wręcz w swym obrazie jest - nie skromną - wyłuzdaną . Więc to komplement i to nie byle jaki.