Nie do końca tak jest , psychoanaliza , autopsychoanaliza to w pewnym sensie świadome odkrywanie własnej podświadomości, prowadzące w konsekwencji do zrozumienia pełnej świadomości, nie tylko osobistych wyborów , ale i błędów . Natomiast świadomie wsłuchiwanie się w pracę układu trawiennego, oddechowego , krążeniowego na pewno prowadzi z czasem nie tylko do bezsenności ale także do obsesji i do paranoi w konsekwencji .Nie jesteśmy przecież stetoskopami, aparatami usg itd Przyznaję trudno nie zauważyć paranoicznych skojarzeń w danym tekście
zależy jak leży... czasami wieczność trwa za krótko a jednak wydaje się wiecznością!!! Tak jest jeśli za szybko odchodzi nam ktoś bliski i w cierpieniu.. Piękne zdanie, ale ile nas ludzi na świecie tyle myśli i tyle opini. Każdy z nas rozumie jak chce rozumieć i czyjeś słowa dopasowuje pod swoje przeżycia. Wszakże chciałabym poznać i tą wersje, jest pewnie inna od mojej. Ale każda jest własna :) pozdrawam
Marzenia senne bywają niejednokrotnie zbawieniem dla nadszarpniętych emocji , to musi być przykre być ich pozbawionym , z kolei nie spać a śnić to czysta przyjemność