18 lutego 2010 roku, godz. 00:12
18,6°C
Tekst dnia 23 listopada 2015 roku
Tekst dnia 23 listopada 2015 roku
23 lutego 2010 roku, godz. 17:50
68,9°C
Tekst dnia 4 marca 2010 roku
Tekst dnia 4 marca 2010 roku
16 lutego 2010 roku, godz. 14:04
37,6°C
Tekst dnia 26 października 2010 roku
Tekst dnia 26 października 2010 roku
4 lipca 2009 roku, godz. 15:00
0,0°C
7 lutego 2010 roku, godz. 12:54
2,4°C
Tekst dnia 14 lutego 2021 roku
Tekst dnia 14 lutego 2021 roku
Gdy zaistnieje problem i nie odzywa się "moja miłość", muszę przestawić się na tryb oczekiwania. Czy przez ten czas, moja miłość nie jest prawdziwą?
Gdy rozejdę się z "moją miłością" i od razu powiem "to nie byłą prawdziwa miłość" prawdopodobnie nie zadam sobie pytania "co mogłem zrobić lepiej" i nie nauczę się niczego nowego.
"Prawdziwa miłość, nie może być przystawiona do definicji czasu."
18 lutego 2010 roku, godz. 17:49
75,6°C
Tekst dnia 23 lipca 2010 roku
Tekst dnia 23 lipca 2010 roku
7 listopada 2009 roku, godz. 7:39
0,1°C
7 listopada 2009 roku, godz. 7:39
0,1°C
29 listopada 2009 roku, godz. 13:31
2,4°C
6 lutego 2010 roku, godz. 17:28
2,2°C
6 lutego 2010 roku, godz. 17:28
2,4°C
13 stycznia 2010 roku, godz. 23:45
2,8°C
7 listopada 2009 roku, godz. 7:39
0,1°C
Tekst dnia 10 sierpnia 2019 roku
Tekst dnia 10 sierpnia 2019 roku
6 grudnia 2009 roku, godz. 22:00
3,1°C
Tekst dnia 19 maja 2021 roku
Tekst dnia 19 maja 2021 roku
25 stycznia 2010 roku, godz. 21:22
3,9°C
Tekst dnia 2 marca 2013 roku
Tekst dnia 2 marca 2013 roku
Zeszyt użytkownika librazoso
Zeszyt o nazwie Ulubione Cytaty.
... w sumie to samo słowo "ateizm" nawet nie sugeruje nieistnienia Boga... to po prostu życie bez potrzeby myślenia o nim, bez potrzeby zwracania się z prośbami... to rodzaj samodzielności w życiu doczesnym... to jak z sąsiadem... czy muszę go od razu zabijać, by żyć bez jego obecności w życiu i myślach?... chyba nie!...
... oprócz tego, że ateista zostaje sam na sam ze swoimi czynami... czy to dobrymi, czy grzesznymi, jest też druga strona tego medalu... cokolwiek robi, to wierzy w słuszność swoich czynów... nie kieruje nim strach przed piekłem, ani pożądanie nagrody w niebie... a przecież strach i pożądanie to raczej niskie pobudki...
... powołanie? - czy Bóg wybiera kogoś na ateistę? - czy ateista może być miły Bogu... hmmm, może tak... jako władcy dworu, kogo byście wybrali?... mistrza kucharskiego, który całymi dniami próbuje Wam "wliźć bez mydła" w pewien otwór, podczas gdy dwór głoduje?... czy raczej niedouczonego kuchcika, który pichci byle co, ale jednak karmi dwór?...
;-)